Witam, mam taki problem że moje piersi produkują bardzo mało pokarmu i obawiam się że bobas może być przez to niedożywiony. Nie chciałabym dokarmiać sztucznym mlekiem, ale nie wiem co w tej sytuacji zrobić.
Przede wszystkim się nie martw, sporo kobiet ma problemy z karmieniem piersią i ilościa pokarmu. Jedne mają za dużo inne za mało. Ja na zwiększenie ilości pokamu przyjmowałam tabletki piulatte, o takie http://www.apteka-internetowa-24.pl/piulatte-plus-14-saszetek-po-5g.html. To preparat na bazie ziół, także jest bezpieczny i mysle że zawsze to lepiej jeśli dziecko będzie spożywało mleko mamy niż jego zamienniki :)
Dziękuję bardzo, mieliśmy w domu jedną ostatnia saszetkę, ale doraźnie naprawdę pomogła.Już zamówiłem więcej z aptekamini.pl, bo żona kazała mi kupić zapas, żeby był pod ręką.
A ktoś z was może ma dziecko w wieku przedszkolnym, które ma problem z jedzeniem? Mój synek niestety należy do kategorii niejadków i nie wiem co z nim zrobić. Dużo dobrego słyszałam o tym suplemencie: http://www.apteka-internetowa-24.pl/apetizer-krople-dla-dzieci-powyzej-3-lat-smak-pomaranczowy-10ml.html, że wzmaga apetyt i pomaga przy trawieniu. Już kilka razy podawałam krople małemu i tak jakby apetyt rzeczywiście miał lepszy. ktoś stosuje juz może dłuższy czas?