Jaki płynem potraktować plamy w samochodzie.

Mam bardzo duży i za chwilę brzydko pachnący problem. Co kilka dni jeżdżę do znajomego po mleko kozie, bo mój synek jest uczulony na mleko krowie. Niestety podczas ostatniej trasy nakrętka nieco puściła i czesc mleka wylała się na tapicerkę. CZym to teraz potraktować, bo zaczyna strasznie śmierdzieć.

Mleko na tapicerce to masakra, uwierz mi, że samodzielnie tego nie wyplenisz. Tutaj potrzebny jest sprzęt, który wyczyści całe siedzenie czy siedzenia od podstaw gąbki. Wierz mi, że próbowałem wszystkiego co jest dostępne na rynkiu i dopiero po praniu tapicerka samochodowa była jak przed wypadkiem…

Pranie, pranie i jeszcze raz pranie, żadne inne srodki tutaj nie pomoga…

Ok, wiem już wszystko, przynajmniej nie będę musiala się meczyc z wcieranie, suszeniem i wkurzaniem się na koniec…

Kolega wspomniał, że trzeba wyprać całość, bo zawsze zostają jakies śladowe ilości, które mogą brzydko pachniec. Miałem podobną sytuację tylko z winem na kanapie. Myślałem, że jak wytre domowymi sposobami z jakąś solą to pomoże. Na chwilę pomogło, ale pewnego dnia jak wróciłem i było goraco, to w domu pachniało jak w winiarni :))))

Szkoda, że już sobie poradziłeś z tym problemem. Ja bym chętnie podjechał i powdychał trochę :))))

Uwierz mi, że to nie był sympatyczny zapach. Czyszczenie kanapy było konieczne i tak, bo były tam jeszcze ślady po tym, jak moje dzieci usiadły tam w mokrych rzeczach. Była więc okazja, żeby przywrócić ładny wygląd. Pranie było dość krótkie, a woda w maszynie straszie brudna, nawet nie przypuszczałem, że tam tyle tego się czai.